Cechą narodów jest dążenie do pokoju z wszystkim pragnącymi pokoju. Czas już zakopać topory wojenne i skończyć z tym antysemityzmem i innymi ideologiami.

Wiadomo że "Żyd to dobry człowiek" i nie zmieni tego stanu skłócanie zaprzyjaźnionych portali czy społeczności wewnątrzportalowych.

Dajmy spocząć w pokoju ofiarom niemieckiego holokaustu na Żydach po jednej stronie, a z drugiej Ofiarom  ludobójstw na Polakach - Katynia, Wołynia, Powstańcom Warszawskim, Ofiarom rozlicznych żydowskich zdrad wobec okupantów począwszy od rozbiorów, Ofiarom zsyłek, czy Ofiarom "odcinania polskiej głowy", czyli mordowania polskich Niezłomnych elit, elit polskiego, narodowego ducha przez żydokomunę.

Pamiętać prawdę - jedną, jedyną Bożą prawdę o tym wszystkim - tak. Zabezpieczać się przed zawsze grożącą powtórką - tak. Przywracać stan władztwa Narodu Polskiego nad tym co było utracone - tak.

Ale już czas na "Pax między narody".

To nie narody były winne, a ich ideologiczni przywódcy, oszuści, kłamcy i manipulatorzy, obiecywacze wszystkiego wszystkim żeby zwodzić wszystkich, żeby demoralizować wszystkich. Winne były funkcjonujące poza moralnością elity prawne, elity sakralno-ideologiczne.

Nie Żyd jest groźny, choćby z najdłuższymi pejsami i najobrzydliwszymi niemieckimi nazwiskami. Nawet tak bardzo groźnymi nie są ci, co podają się za Żydów, a już nimi nie są, bo nie są dobrymi  ludżmi. - Nawet Soros, złodziej wszechczasów, sabotażysta, zbrodniarz korupcyjny i wróg narodów. - Bo co on bidoka nam może zrobić? Co on nam może zrobić bez możliwości pokierowania złymi ludźmi, zbrodniarzami korupcyjnymi i zdrajcami. Co może zrobić bez ideologii prowadzących ich ku złu na które może sie powoływać jak na religię? Przecież najpierw ci źli ludzie i te ideologie muszą być, muszą zaistnieć, muszą pozostawac bezkarnymi.

I przestańmy już palić te kukły Sorosa - co one nam mogą zrobić? To tak jak dawniej było palenie komitetów. W koncu też przyszło hasło: "Nie palmy komitetów, budujmy swoje". Starczy robić swoje, a tych złych ze środka od władzy odsunąć i rozliczyć.
"Zło dobrem zwyciężaj".

Nadto skończmy z pisaniem na siebie "antysemickich" paszkwili. I nie dawajmy pożywki skłócaczom zaprzyjaźnionych portali.
Nie dawajmy sobie  aby kosztem naszego pisania o sprawach konstruktywnych dla życia waszych wspólnot od narodowych poczynając po portalowe trolle wywalczali sobie bezkarną przestrzeń do głoszenia siejących destrukcję bzdur, kłamstw, pomówień, skłóceń i obrażań, podsycania emocji po ich nadmierność zabijającą rozum i ludzkie uczucia. - Nadto i manipulowania nami abyśmy podejmowali złe dla siebie decyzje.
- Podejmowali je "z własnej woli", wolnej woli i dobrej woli, w świadomości rzeczywistości i możliwych zmian stanu rzeczy, oraz znajomosli logicznych skutków dla podejmowanych działań i zaniechań aktywności.
Wiadomo też - uderz w stół, nożyce się odezwą,  a nadto "swój pozna swego", i jeszcze "Rzuć kość, a psy się zlecą" i się będą żarły.

 

A tak już na najpoważniej to "stop podżegaczom wojennym".

Nie dajmy więc sobie podrzucać tematów zastępczych do tego co naprawdę ważne, co życiowe, a więc i moralne, co stojące na gruncie wspólnego języka i wspólnych wartości czyli czystych idei. Nie dajmy brudzić czystych idei kontaktami z ideologiami, czy jakimiś handlami lub kompromisami moralnymi.

Nie dajmy sobie podmieniać moralności na prawo, na "prawo moralne", czyli etykę - bo w tym życia nie ma, bo na tym nic sie zbudować nie da. To tylko może usprawiedliwiać zło, ale dobra to już nie wskaże, bo nie ma dobra bez służby życiu i szeroko rozumianemu człowieczeństwu wszystkich ludzi.

Nie dajmy się wrabiać w jakieś "budowania cywilizacji" bo ta cała "nauka o cywilizacjach" ma wartość zaledwie etyki - służy wyłącznie porównaniom. To nauka antropologiczna - ona przynajmniej mentalnie uśmierca obiekty swoich badań. W niej, jak i w etyce, czy prawie nie ma pierwiastka życia. Takie "budowania" to już utopie, ideologie. Zawsze za nimi stoi pasożyt.

Tu zawsze inne zło, i to gorsze zło chce zwyciężać nad złem wskazywanym i już zawłaszczać owoce zwycięstwa, przez co ci co poszli za ideologią mają tylko gorzej.

Tu mamy i najgorsze z ideologii - szowinistyczne, od dowolnej ideologii grupowej, w tym ideologii szowinistycznych motywowanych religijnie z możliwymi antysemityzmem i szowinizmem narodowym władz państwowych mylnie zwanym nacjonalizmem (który jest jak najbardziej chwalebną i czysta miłością narodu).

To właśnie "podżegacze wojenni" są najgorszymi antynarodowcami.

Nie dajmy się wrabiać w żadne ideologie, w tym unijne i ONZ-owskie - w pierwszym rzędzie te, które sa antynarodowymi, bo w nich jest zawsze zarzewie wojen, wojen agresywnych, imperialnych, a z motywów faktycznie idologicznych grupy stojącej za tymi podżegaczami.

 

Zło dobrem zwyciężajmy. Złych w władzy karzmy jak najsurowiej patrząc nie na prawo, nie na sprawiedliwość, bo oni to już dawno pogwałcili, więc już ich dotyczyć nie może - zbrodniarzowi nie wolno pozostawić w rękach owoców zbrodni.
Dbajmy przede wszystkim aby to karanie było wychowawcze dla innych, odstraszające dla potencjalnych naśladowców, aby kara zawsze była nieuniknioną, no i aby karanie zawsze zaczynać od władz, od tych co stworzyli grunt pod zbrodnię, zwłaszcza grunt w postaci prawodawstwa i skorumpowanych stróżów prawa i sądziów.
- To z jednej strony - ale od razu z drugiej strony od razu zagospodarowujmy odzyskaną przestrzeń dobrem. - I już ją kontrolujmy, aby zło nie wróciło.

Nie oddawajmy nikomu władzy nad sobą. Władzę nad konkretnymi sprawami, ściśle według upoważnień to tak, ale też z zewnętrzną kontrolą. - W sprawach państwowych oczywiście  musi to być kontrola całego narodu którego to państwo było i jest, i będzie.
Dla członków Narodu nie może w jego Państwie być zadnej "ochrony danych". Nie przed nimi.
Unikajmy dawania pretekstów do budowy tematów zastępczych. To co nas musi łączyć naj bardziej to przyjaźń między narodami.
To budowa zgodnych jedności dla walki ze złem.
To zdolność do walki "o wolność waszą i naszą". - Wolność nie tylko tą zewnętrzną, ale i wewnętrzną.

A wolność w dzisiejszych czasach to nie kajdany czy kule u nóg, to również wolność od zniewoleń duchowych, od długów bankowych, to i ideologie... Jak ideologie to i demoralizacja społeczeństwa.
Przecież im mniej tych wolności, tym większa podatność na manipulacje. Stop tym zniewalaczom.  - A jak tak to i bledne decyzje nie ze swojej winy, to i ukryci zbrodniarze. Stop manipulatorom. Stop tym demoralizatorom.
Dotyczy to i trolli którzy dla partyjniactwa i prywaty, a nawet skrywanej ideologii rozbijają międzyportalową jedność między Polakami w walce o polskość, dobro  i życie.

 

Jak zrozumiemy że "Żyd to dobry człowiek" to tym prędzej zrozumiemy że i my sami jesteśmy dobrymi ludźmi. A jak tak to będziemy się chcieli jako dobrzy ludzie włączyć do walki ze złem - najpierw tym złem bezkarnym, złem które już wdarło się do przestrzeni władzy państwowej.
A jak tak, to jako  ludzie dobrzy, a więc spełniający podstawowy warunkek wzajemnej tolerancji mimo odmienności i nadto ludzie moralni swoją wspólnotowa moralnością stojącą na trwałym systemie wartości (a więc i zdolni do trwania w równouprawnieniu różnych dróg w dążeniu do wspólnych celów politycznych), będziemy zdolni do zbudowania trwałego, sprawiedliwego systemu demokracji, nie tylko jako sposobu wyłaniania władz państwowych, ale i ich kontroli i sposobu na życie.

 

Tu jeszcze trzeba zaznaczyć, że "Pax między narodami" oznacza że one zachowywać mogą swoje odmienne moralności, a więc i odmienne cele życiowe. "Pax między narodami" dotyczy i równości w stosunkach między państwami tych narodów.
Natomiast wewnątrz jednego państwa ich członkowie mogą być jako obywatele uprawnieni do równych świadczeń od państwa i zobowiązani do równych obowiązków wobec państwa, ale nie mogą równo uczestniczyć w sprawowaniu władzy w państwie, bo to jest przedmiot wyłącznego powołania narodu którego państwo jest.

Pamiętać trzeba że cały czas chodzi przede wszystkim o to abyśmy mogli się skupiać na pierwszoplanowej walce z wszelkim złem zorganizowanym, z wszelkimi formami działań spiskowych i mafijnych.

Tak więc jeszcze raz: Pax między narody!